Dnia 23 lipca 2010 r. w klasztorze w Woźnikach po długiej chorobie zmarł nasz współbrat:
śp. br. Antoni Mierzejewski OFM
Dobry Jezu, a nasz Panie,
daj Mu wieczne spoczywanie!
***
Br. Antoni Mierzejewski urodził się 4 czerwca 1938 r. w Kosewie (pow. Ostrów Mazowiecka, diecezja łomżyńska). Był synem Wincentego i Marianny, z domu Wojska. Na chrzcie otrzymał imię Franciszek. Antoni miał jednego brata – Jana. Do ósmego roku życia był pod opieką dziadków. Szczególny wpływ na jego wychowanie miała babcia, gorąca czcicielka św. Franciszka z Asyżu. Mając 11 lat Antoni zapisał się do Żywego Różańca, którego nigdy nie zaniedbał. W 1946 r. rozpoczął naukę w Szkole Podstawowej. Ukończył ją w 1953 r. z dobrymi wynikami. Zaraz też zaczął zarabiać na utrzymanie domu rodzinnego.
W 1959 r., w wieku 21 lat, zgłosił się do Kolegium Serafickiego w Kobylinie, które było przeznaczone dla spóźnionych powołań. Jednak po 3 miesiącach wrócił do domu, aby pomóc ojcu ciężko pracującemu na roli. W 1962 r. powtórnie rozpoczął naukę w Kobylinie, tym razem również bez powodzenia, gdyż władze komunistyczne zlikwidowały wtedy większość niższych seminariów duchownych. Próbował kontynuować naukę w niższym seminarium duchownym kapucynów w Nowym Mieście n. Pilicą, ale i to seminarium uległo likwidacji. W tej sytuacji, w 1964 r. postanowił wstąpić do franciszkanów Prowincji Wniebowzięcia NMP jako brat zakonny.
Na długie lata związał swoje życie z Osieczną. Dnia 4 października 1966 r. został tam przyjęty do nowicjatu i przyjął imię zakonne Antoni. W następnym roku, 5 października, złożył pierwsze śluby zakonne, a 11 czerwca 1974 r. wieczystą profesję zakonną. Pozostał w Osiecznej, gdzie przez 19 lat pracował jako gospodarz, 9 lat przebywał w Kobylinie, również jako gospodarz i zaopatrzeniowiec, rok w Pakości. W marcu 1991 roku wstąpił do powstałej wtedy prowincji pw. św. Franciszka z Asyżu.
Od 1992 r. do śmierci przebywał w Woźnikach. Kochał Matkę Bożą i lubił śpiewać „Godzinki” ku Jej czci. Pogrzeb brata Antoniego odbył się dnia 26 lipca 2010 r. Spoczywa na cmentarzu przy kościele klasztornym.