Niedziela Chrztu Pańskiego kończy okres Bożego Narodzenia. Zaraz potem z kościołów znikają wszystkie ozdoby związane z minionym okresem. Jednak w naszym sanktuarium w Sinalunga zachowujemy polski zwyczaj i żłóbek, choinki i inne dekoracje pozostają do 2 lutego. Jednak, zanim nadejdzie ten dzień chcemy podzielić się krótkim świadectwem pani Paoli, która z wielkim zaangażowaniem uczestniczy w życiu naszego sanktuarium.
Due grandi abeti pieni di luci, ai lati dell’altare, colpiscono entrando nella chiesa e attirano la nostra attenzione, i nostri sguardi a volte distratti e ti guidano a guardare in un “Punto” preciso in alto verso il presepe.
La campanna è la cosa che colpisce di più, i colori de i materiali usati per costruir il presepe e la luce che emana ti catturano e non riesci a distogliere lo sguardo da essa; tutt’ intorno animali, pastori e altre persone, rimangono nella penombra.
Lo sguardo, dopo un po’, diventa contemplazione per cercare di cogliere quell’incredibilè mistero di Dio che si fa Bambino umile e povero per svelare tutto l’Amore che ha per ciascuno di noi.
Paola
Wchodząc do kościoła uderzają stojące po obu stronach ołtarza dwie duże choinki pełne świateł i przykuwają naszą uwagę, nasze czasami rozproszone spojrzenia, i kierują twój wzrok w górę, dokładnie w „Punkt” przed żłóbek.
Tym, co najbardziej przykuwa uwagę jest dzwonek oraz kolorystyka materiałów użytych do budowy szopki i światło, które z niego emanuje, urzekają i nie można od niego oderwać oczu; wokół niego zwierzęta, pasterze i inni ludzie pozostają w półmroku.
Po pewnym czasie spojrzenie staje się kontemplacją, próbą uchwycenia niesamowitej tajemnicy Boga, który staje się pokornym i ubogim Dzieckiem, aby objawić całą Miłość, którą ma dla każdego z nas.
Paola